- Opublikowano: 29 kwiecień 2017
- Odsłony: 765
27 kwietnia uczniowie II LO po raz kolejny wzięli udział w comiesięcznych zajęciach Podkarpackiej Młodzieżowej Akademii Prawa i Bezpieczeństwa prowadzonych przez Arkadiusza Szajne.
Tym razem mięliśmy okazję zmierzyć się z badaniem wariograficzym, potocznie zwanym „wykrywaczem kłamstw”. W ustawach jednak nie spotkamy się z nazwą „badania poligraficzne, czy wariograficzne” tylko „badanie reakcji psychofizjologicznych” oraz „instrumentalna metoda detekcji nieszczerości”.
Badaniu na wariografie możemy zostać poddani w różnych sytuacjach np. przez przedsiębiorstwa, które chcą sprawdzić wiarygodność swoich pracowników lub w sytuacjach, gdy dopuściliśmy się jakiegoś przestępstwa. Najważniejsze podczas takiego badania jest doświadczenie osoby, która odpowiada za cały ten proces. Przed przejściem do badania, osoba odpowiadająca za jego przebieg przeprowadza wywiad z osobą badaną oraz uzgadnia z nim pytania, ponieważ nie mogą być one dla niego zaskoczeniem. Badaniu nie mogą zostać poddane osoby z IQ niższym niż 55, ponieważ mogliby nie zrozumieć zadawanych pytań, osoby poniżej 12 roku życia oraz z ciężkimi chorobami psychicznymi.
Mimo różnych informacji rozpowszechnionych w programach telewizyjnych i internecie, badania tego nie da się oszukać, ponieważ nie jesteśmy w stanie zahamować autonomicznych reakcji naszego organizmu. Możemy jedynie oszukać poligrafera np. spryskując sobie dłonie blokerem, hamującym wydzielanie potu lub spinając mięśnie co powoduje zmiany w zapisie badania.
Po raz kolejny wychodzimy bogatsi o nowe informacje i doświadczenia, z którymi możemy się zmierzyć w niedalekiej przyszłości.
Natalia Raciunas
Gabriela Dziura