- Opublikowano: 02 październik 2014
- Odsłony: 1005
29 września uczniowie II LO uczestniczyli w debacie zorganizowanej przez Wyższą Szkołę Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. Tematem przewodnim było bezpieczeństwo kraju w obliczu niepewnej sytuacji na wschodzie. Do dyskusji zaproszono Panią Poseł na Sejm - Renatę Butryn, prof. Radosława Zenderowskiego, dr Macieja Milczanowskiego, dr Marcina Szewczyka i gen. bryg. rez. dr inż. Tomasza Bąka.
Wszyscy goście zgodnie stwierdzili, że przyłączenie się Polski do NATO było niezwykle ważną decyzją, która w dużym stopniu wpłynęła na ukształtowanie obecnego wojska polskiego, jak mówił Maciej Milczanowski - "Zmiana była rewolucyjna, od map do sprzętu".
"Silni w NATO, słabi w Polsce."
Takie stwierdzenie usłyszeliśmy z ust generała Bąka, według niego bardzo ważne jest, żeby Polacy zajęli się budowaniem silnych struktur wojskowych w kraju. Okazuje się również, że według statystyk duża część Polaków nie czuje się bezpiecznie w kraju i uważa, że w wypadku zbrojnej agresji możemy zostać sami tak, jak w 1939 roku. Według zebranych bardzo ważną decyzją było zwiększenie PKB na zbrojenie do 2%, oraz to, że młodzi ludzie deklarują chęć dołączenia do wojska.
W razie niebezpieczeństwa to nie jest tak, że pomoc przybędzie do nas drugiego dnia - to już słowa doktora Marcina Szewczyka, który zwrócił uwagę zgromadzonych, mówiąc, o artykule 5 paktu północnoatlantyckiego. NATO tak naprawdę nie gwarantuje nam pomocy militarnej w razie naruszenia granic, ponieważ traktat stanowi jedynie " strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej, będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich, w ramach wykonania prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, na mocy artykułu 51 Karty Narodów Zjednoczonych, udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym, podejmując niezwłocznie, samodzielnie, jak i w porozumieniu z innymi Stronami działania, jakie uzna za konieczne".
Po zakończonej debacie uczniowie mieli możliwość rozmowy z politykami, wykonano również wspólne zdjęcie.
Dla uczniów liceum udział w takiej debacie był niezwykle ciekawym przeżyciem i z wielkim entuzjazmem przyjęli propozycję udziału w następnej. Takie wyjazdy wykształcają umiejętność słuchania i zadawania rozsądnych pytań.